Każdy odcinek ogląda ok. 7 mln widzów.
Szczerzę życzę wszystkim miłośnikom filmów i seriali takiego sukcesu zawodowego :)
Odcinki z lat 2000-2006 były b.fajne,od 2008 były już kiepskie zatem teoretycznie serial powinien wtedy zostać zakończony
Kto sprawdził, że tyle milionów ogląda ? Bo znam wielu, którzy przestali oglądać, jak ja. Ludzie się przerzucili na tureckie seriale, które są lepsze. Szkoda, że dawno ten serial nie został zakończony. To serial absurdów.
To prawda, że z MjM w ostatnich latach zrobiono istny koszmarek (choć ambitne nigdy to nie było), ale tureckie lepsze?...
Wolne żarty - to dopiero jest szmira do sześcianu.
A ile obejrzałeś tureckich seriali, żeby tak pisać ? Kto obejrzał kilka lub kilkanaście, to już nie będą mu się podobać żadne polskie. Ponoć ''Wataha'' jest obecnie najlepszym polskim serialem. A ''M JAK MIŁOŚĆ'' czasy świetności już dawno ma za sobą. Może przez te multum nowych postaci ? Dopóki była tylko rodzina Mostowiaków, przez jakieś 10 lat, to jeszcze było jako tako. Ale po co tam Kasia, Marcin, Ewa, Franek ? Tureckie seriale są o wiele lepsze i na wyższym poziomie i cały świat obecnie się nimi zachwyca. Poza tym mają skończoną ilość odcinków i trwają najwyżej 2 lata, a nie 17 czy 18 lub więcej, jak ''MODA NA SUKCES''. OBEJRZYJ CHOCIAŻ JEDEN SERIAL TURECKI, TO ZMIENISZ ZDANIE.
Cały świat to za mało :).
Ja czasem wpadam na kawę tam, gdzie to akurat oglądają i dla mnie nie do zniesienia jest obejrzenie choćby jednego odcinka - po tym to oceniam.
A Ty mi każesz się katować obejrzeniem całości - please... :)
Takie oglądanie jednego środkowego odcinka jeszcze o niczym nie świadczy. Nawet najciekawszy serial świata spróbuj obejrzeć od połowy, to nic nie będziesz z tego wiedział. Trzeba zacząć od początku i po kilku odcinkach zdecydować, co dalej, czy będę go oglądać. Więc taka Twoja opinia nie jest zbyt obiektywna.
Ja się na to natykam częściej, poza tym idąc tym tokiem rozumowania żadna opinia nie jest obiektywna.
Ja nie uważam, że wszystkie tureckie seriale są dobre. Też 2 z nich przestałam oglądać po pierwszych 3 odcinkach. Ale te, które oglądałam, chyba 11 seriali, są naprawdę dobre. Lepsze od polskich, a nawet od włoskich, hiszpańskich, czy amerykańskich. To seriale dobrze zrobione, trzymające poziom.
Cóż, według sondażu, disco polo jest po popie najczęściej słuchaną muzyką w Polsce (29 %).
No i co w tym złego ? Ja też lubię disco polo. Ponoć na weselach wiejskich i nie tylko wiejskich, najlepiej ludzie się bawią przy tej muzyce.
W przypadku disco polo i ogólnie muzyki biesiadnej (bo to jest muzyka biesiadna) jest tak, że bawi się przy tym dobrze, a już niekoniecznie dobrze się słucha bez zabawy. Jak dla mnie, to nie wyobrażam sobie dobrego wiejskiego festynu czy dożynek bez piwa i disco polo, ale jakbym sobie w chacie puścił ot tak, to klękajcie narody, ale nie
To tak jak z muchami - wewnątrz są nie do zniesienia i zaakceptowania (zwłaszcza przy jedzeniu), na powietrzu nie zwraca się na nie uwagi.
A co do disco-polo - ciekawe, dlaczego w różnych para/dokumentalnych produkcjach o społecznych nizinach (głównie intelektualnych) podkład muzyczny stanowi właśnie d-p... :)))
Czyli wg. Ciebie disco polo jest dla ludzi z nizin społecznych czy marginesu ?
A to porównanie z muchami niezbyt trafione. Muchy potrafią dokuczać wszędzie, także na powietrzu, chociaż może mniej.
Z tym się nigdy nie zgodzę. M y- pokolenie 40+ , wychowaliśmy się na takiej muzyce. Wiele osób nawet po studiach lubi jej słuchać. Wszystkie piosenki Eleni, Krawczyka, Trubadurów, Czerwonych Gitar, Rodowicz, Sipińskiej, Santor, Połomskiego, Rynkowskiego, Jantar, Zauchy, Giżowskiej itd. to Twoim zdaniem dla pospólstwa ?
To lepsza jest muzyka typu rap czy heave metal czy hip- hop ? W życiu się nie zgodzę z takim stereotypem.
ja jesten pokolenie 40+ i wychowałem się na zespołach:
Pink Floyd, Led Zepelin, Dire Straithgst (chyba z błędem) Anathema, Metallica wczesna, Slayer, Deap Purple, King Crimson i wieke innych (The Doors, nasz Dżem itp) i jakoś poza festynami nie uważam muzyki disco polo za muzykę do słuchania, obraziło by to moje ucho
propozycja:
https://www.youtube.com/watch?v=F-pOj1UFa38
może jednak warto
Może i masz rację, ale nie można tak generalizować. Pisanie, że disco polo tylko dla ludzi z nizin społecznych jest obraźliwe i nie odzwierciedla prawdy. Może i lubią ją osoby z nizin społecznych, ale nie tylko. Z wyżyn też.
Ty tak na serio z tym porównaniem wyżej wymienionych do muzyki chodnikowej? Co do Eleni, czy Giżowskiej to jeszcze bym się zgodził, ale reszta?...
Po drugie termin: niziny społeczne nie musi się odnosić do marginesu - przestępców, alkoholików itd.
Osobiście nie znam nikogo z wyższym, lub średnim wykształceniem, kto słuchałby disco-polo. Owszem - na festynach/weselach jest to do zniesienia i nic poza tym.
I po trzecie:
"To lepsza jest muzyka typu rap czy heave metal czy hip- hop?"
Kiedy robią ją utalentowani twórcy, to oczywiście, że tak.
W ogóle nie ma porównania.
To zależy, co kto lubi. Ja znam ludzi z wyższym wykształceniem, lubiących słuchać pieśni biesiadnych, a to chyba jest to samo, co disco - polo.
Fakt.
A w kwestii disco-polo - nigdy nie zapomnę, jak w czasach gdy jeszcze podróżowałem luksusowymi środkami komunikacji PKS, ich driverzy bezlitośnie katowali tym cholerstwem swoich pasażerów. To wtedy znienawidziłem tę tFUrczość :)
Na pewno jeszcze tyle ludzi go ogląda?
Śmiem wątpić - ten serial w ostatnich latach tak dokumentnie spieprzono (pod każdym względem), że niedługo marzeniem może być i milion widzów.
Podejrzewam, że oglądają, zle to chyba tylko z przyzwyczajenia i dlatego że nie ma innych "lekkich" propozycji
Większość ogląda zapewne z przyzwyczajenia, te tasiemce, to taka telewizyjna wersja wieloletnich słuchowisk radiowych, tylko fabuła tych radiowych jest/była jakoś sensowniej prowadzona.
No i pytanie, czy to jeszcze można nazwać "lekką" propozycją, bo z tego, co zaobserwowałem, to ostatnio ciągle tam kogoś opłakują.
Poziom serialu też stał się tak "lekki" jak worek cementu (ten dawny - 50-kilowy) na plecach. Jeśli kiedyś wydawał się on sztuczny, to już nie wiem, jak nazwać to, co teraz...
Dlatego ja już tych polskich seriali nie oglądam, bo tylko dialogi, siedzenie w jednym miejscu np. w kuchni, zdrada małżeńska, opłakiwanie kogoś i nic poza tym się nie dzieje.
Turcy może przesadzają z intrygami i dramatyzmem, ale przynajmniej wartka, żywa akcja, dobre dialogi i aktorzy potrafią grać oczami, tzn. spojrzeniem, mimiką, gestem. Często ma się wrażenie, że to się dzieje naprawdę. Zwłaszcza płacz umieją symulować, szczere łzy. I takie spojrzenie czasem, że wzrokiem można zabić. Z reguły ludzie w tych serialach są serdeczni, pogodni, uśmiechnięci i piją alkohol, chociaż w islamie jest to zabronione. Poza tym Turcy mają też dobrych scenarzystów, kompozytorów, aktorów i właśnie trwa ich "5 minut' na świecie i to już od kilku lat.
"M jak miłość "- tego się nawet z przyzwyczajenia nie da oglądać. Podobnie jak "Klan", "Barwy szczęścia" czy "Na dobre i na złe". Chociaż ten ostatni o lekarzach - jeszcze w miarę. Kiedyś jeszcze były w miarę "Komisarz Aleks" i "Ojciec Mateusz".
A co do reszty - faktycznie mało jest ostatnio w TVP innych propozycji. Nawet te obecne tureckie seriale w programie 1 i 2 to są chyba najgorsze z możliwych. Pewnie były najtańsze i dlatego je zakupiono.
Ludzie oglądają z przyzwyczajenia, które jak wiadomo jest drugą naturą. A serial jest na tyle stary, że z pisem niewiele ma wspólnego. Ciągną go tak długo, że ostry spadek poziomu nie powinien dziwić.
Bardziej dziwi, że stał się tak tandetny od strony czysto technicznej.
Tak jakby cięli koszta - więc może tu pis maczał pazury :)
O matko, 7 mln?! Mimo,że wypowiedź jest sprzed 3 lat to podejrzewam,że w tym temacie nic się nie zmieniło lub niewiele. Po prostu nie wierzę,że ten serial ma taką wysoką oglądalność po upływie tylu lat. Ja go nie oglądam od 2008 roku i w ogóle mnie do niego nie ciągnie.
Stare odcinki były dobre, miały ten fajny klimat . Obecne są złe, ale poruszają współczesne problemy . Są też ładne dziewczyny w tym serialu, jak Julka i inne ładne.
Te wyniki są jakieś sfałszowane, bo na przełomie roku 2019/2020 było 1,82 mln widzów, czyli tak mniej-więcej ok. 2 miliony widzów
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/ogladalnosc-telewizja-wiosna-2019-tvp1-tvn -lider-opinie
Około 2 mln widzów ogląda w grupie komercyjnej (16-49 lat). Około 5 mln w grupie ogólnej, czyli wszystkich widzów. Badania Nielsena są jedynymi badaniami powszechnymi stosowanymi od lat we wszystkich kanałach telewizyjnych. Jeżeli uważasz je za sfałszowane, to już inna dyskusja, bo wtedy wyniki oglądalności żadnego programu tv w TVP, Polsacie TVN etc się podważa. Miłego dnia!